Cześć!
Również zastanawiam się nad tym, jak rozwija się rynek samochodów elektrycznych, zwłaszcza w kontekście ostatnich zmian legislacyjnych. Zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych od 2035 roku, wprowadzony przez Unię Europejską, na pewno będzie miał ogromny wpływ na przyszłość motoryzacji.
Jeśli chodzi o dostępność cenową samochodów elektrycznych, jestem optymistą. Obecnie widzimy coraz więcej tańszych modeli na rynku, a także rosnące wsparcie rządowe w postaci zachęt finansowych. To może pomóc w tym, aby elektryki stawały się bardziej realne dla przeciętnego użytkownika.
Ogłoszone plany firm dotyczące elektryfikacji ich flot samochodowych na pewno spowodują większą konkurencję na rynku. Większa konkurencja zazwyczaj prowadzi do spadku cen, więc jestem przekonany, że w przyszłości zobaczymy bardziej przystępne ceny elektryków.
Osobiście, rozważam przesiadkę na samochód elektryczny w najbliższych latach. Jestem ciekaw, jak inni widzą tę zmianę i czy również planują przerzut na elektryka. Podzielcie się swoimi przemyśleniami!
